O Klubie

Klub sportowy w Starczy powstał 1965 r. Założony został jako Ludowy Zespół Sportowy Starcza. L.Z.S-y powstawały w Polsce w kwietniu 1952 r. Głównym ich zadaniem było popularyzowanie kultury fizycznej i sportu na terenach wiejskich. Wcześniej w Starczy nie istniał żaden klub sportowy. Głównym jego założycielem i pierwszym prezesem był kierownik punktu ochrony zdrowia w Starczy - felczer medyczny - Jan Muskalski. Nie pochodził on ze Starczy, został do niej skierowany do pracy. Zamieszkał on w sąsiedztwie Adolfa "Alka" Szyi. Do grona założycieli obok wyżej wymienionych należeli także m.in.: Teofil "Teoś" Czerwik, Jerzy Urbaniak, Henryk Haczyk. Starcza była w tym czasie siedzibą Gromadzkiej Rady Narodowej i centrum życia społeczno-politycznego najbliższej okolicy.

Od początku klub borykał się w problemami finansowymi, sprzętowymi i boiskowymi. Wsparcie dla klubu w tej początkowej fazie zaoferował dobrze wtedy prosperujący Stradom Częstochowa. Działacze Stradomia przekazali trochę sprzętu w postaci butów, piłek oraz przeprowadził kilka treningów. Klub Powstał jako jednosekcyjny-piłkarski. Pieniądze na działalność - opłacanie sędziów, napoje zdobywali organizując zabawy taneczne w strażnicy OSP, z niewielkich dotacji LZS, okazjonalnie z budżetu Gromadzkiej Rady Narodowej i z własnej kieszeni. Z dostępnych nam informacji wynika ze zespół piłkarski nie należał w tym czasie do potentatów w C klasie. Okupował Dolne rejony tabeli.

Sekcja piłki nożnej jest pierwszą sekcją powstałą wraz z powołaniem Ludowych Zespołów Sportowych w 1965 r. W tym pierwszym okresie nie było podziału ról na zawodników i działaczy. Ludzie grający w klubie pełnili też funkcje działaczy, nie zawsze pewnie o tym zdając sobie sprawę. Piłkarze zaczęli grać w najniższej klasie rozgrywkowej- C. W tej pierwszej drużynie grali: Bramkarz- Teofil Czerwik, Obrońcy- Adolf Szyja, Marian Kołtun, Pomocnicy- Jerzy Urbaniak, Henryk Haczyk, Na mecze dojeżdżali rowerami, u siebie grali na boisku prawie kompletnie pozbawionym trawy, które powszechnie było nazywane "Saharą"

Jednym z pierwszych, jeśli nie pierwszym oficjalnym meczem "Czarnych" było spotkanie w Pucharze Polski na jesieni 1965 r. ze Skrą Częstochowa. Nie znamy wyniku tego meczu ale biorąc pod uwagę potencjały obu klubów, należy wnioskować, że do dalszej rundy przeszli częstochowianie. Pierwszą Tabelą jaką dysponujemy, jest Tabela końcowa rundy jesiennej sezonu 1967/1968. "Czarni" zajmowali wtedy ostatnie- 11 miejsce z 2 punktami w 10 meczach, ze stosunkiem bramek 12-38. W latach 60-tych piłkarze ciągle borykali się z problemami finansowymi i każdy nowy sezon był wyzwaniem czy nie będzie ostatnim. Z dostępnych informacji wiemy, że w tych czasach w "Czarnych" grali: Adolf "Alek" Szyja, Teofil "Teoś" Czerwik, Jerzy i Jan Urbaniakowie, Henryk Kidawa, Janusz Salomoński, Masłoń, Henryk Haczyk, Marian Kołtun, Stanisław Zych, Edward Ceglarek, Zdzisław Szydłowski, Włodzimierz Lisek, Henryk Zemła, Krupiński. Byli to przede wszystkim mieszkańcy Starczy, Rudnika Małego, Hutek, Własny, Rudnika Wielkiego i Kamienicy Polskiej.

W grudniu 1971 r. LZS w Starczy liczy 20 członków, czynnych zawodników sekcji piłki nożnej. W tym okresie następuje zmiana na stanowisku prezesa - Muskalskiego zastępuje Leszek Nowak, dyrektor Koksoremu, mieszkający w Rudniku Wielkim. LZS ciągle szukał sponsorów dla swojej działalności. W 1973 r. władze klubu obejmuje nowy zarząd w skład którego wchodzą: prezes - Adplf Szyja, skarbnik - Jerzy Urbaniak oraz Eugeniusz Brygała i Teofil Czerwik. Wtedy też w pełni ujawniły się talenty organizacyjne prezesa Szyji. Dzięki swojej przebojowości udaje mu się zdobyć przy poparciu gen. Jerzego Ziętka, najnowocześniejszy wtedy autokar - czerwony Ikarus. Dzięki temu samochodowi klub zaczął zarabiać na swoje potrzeby. Autokar był wypożyczany na różnego rodzaju wycieczki organizowane przez klub, szkoły, OSP itp.

Jedyna istniejąca wtedy sekcja piłkarska zaczęła odnosić pierwsze sukcesy - awans do B klasy w sezonie 1972/1973. W połowie 1974 r. klub od barwy koszulek, w których grali piłkarze otrzymał nazwę "CZARNI".

Sukcesem zarządu i prezesa było sprowadzenie z Radzionkowa trenera i kilku młodych piłkarzy rezerw III ligowego wtedy "Ruchu".Czarni na obozie przygotowawczym w Koszęcinie. Lato 1976 r. Na leżakach leżą od lewej: Roman Szydłowski, trener Ginter Jurczyk, Mieczysław Żurek, Antoni Żydek. Na dole siedzą od lewej: 'Edo', Jerzy Żyła, Marian Żydek, X.Na efekty nie trzeba było długo czekać. W sezonie 1975/1976 Czarni po raz pierwszy awansowali do A klasy. A w następnym byli o krok od awansu do ligi wojewódzkiej, zabrakło zwycięstwa w bezpośrednim, kończącym sezon meczu z Olimpią Huta Stara. Padł wtedy remis 2:2. niestety pół roku później trener i zawodnicy z Radzionkowa odeszli co zachamowało rozwój sekcji na kilka lat.LZS Czarni Starcza - lato 1977 r., obóz w Koszęcinie. W górnym rzędzie od lewej: Roman Sykuła, Wojtasik, Roman Szydłowski, Mieczysław Żurek, Jerzy Żyła, Marian Krzyczmanik, Antoni Żydek, trener Ginter Jurczyk. W dolnym rzędzie od lewej: X, X, Stanisław Harabas, Franciszek Żydek, X.Piłkarze ze Starczy okazali się pojętnymi uczniami i przez następne kilkanaście lat nie zeszli poniżej solidnego poziomu. W A klasie lokowali się albo w czołówce albo w środku tabeli. Spadek do B klasy w 1980 r. nie był winą złej gry Czarnych lecz skutkiem reorganizacji A klasy. Spadła wtedy połowa drużyn. Warto zauważyć, że w tym czasie klub stał dość dobrze finansowo, skoro opłacało się przyjeżdżać na mecze do Starczy piłkarzom z III ligowym stażem.

W 1977 r. powstaje druga sekcja Czarnych - kolarstwo. Do pracy w klubie przychodzi trener pasjonat - Stanisław Ziemnicki, który potrafi swoją pasją zarazić nie tylko młodych chłopców, których trenuje ale także prezesa Adolfa Szyję. Historia sekcji kolarskiej opisana jest w dalszej części opracowania.

LZS w tym czasie przekształca się w Ludowy Klub Sportowy. Staje się w coraz większym stopniu samowystarczalny. Zostają zakupione samochody "Nysy", powstają brygady remontowo - budowlane, które zatrudniały dużą ilość pracowników ze Starczy i okolic. W 1978 r. zmienia się zarząd. Do klubu przychodzą ludzie ówczesnej władzy. Plany i wizje stają się coraz bardziej ambitne. Prezesem nowego zarządu zostaje ówczesny porucznik Milicji Oywatelskiej - Tadeusz Ciura, Adolf Szyja zostaje sekretażem i kierownikiem sekcji kolarskiej, Józef Wojtasik, emerytowany górnik, członek Ochotniczej Rezerwy Milicji Obywatelskiej - zostaje kierownikiem sekcji piłki nożnej, Eugeniusz Brygała - członkem zarządu. W latach 80 - tych z kręgów ówczesnej władzy w zarządzie klubu znajdą się także - Włodzimierz Lisek - I sekretarz Gminnego PZPR i Jerzy Rogacz - Naczelnik Gminy Kamienica Polska. Nowy prezes - Ciura powołał nową sekcję - brydżową.

Od lewej: Eugeniusz Brygała, Adolf Szyja, Jerzy Kulej, Tadeusz CiuraKlub pod koniec lat 70 - tych zorganizował w Szkole Podstawowej w Starczy spotkanie młodzierzy z dwkrotnym mistrzem olimpijskim w boksie - Jerzym Kulejem. W grudniu 1978 r. powołano w Starczy Klub Olimpijczyka. Jego prezesem został prezes Czarnych - Tadeusz Ciura.Powołanie Klubu Olimpijczyka w Starczy. Za stołem prezydialnym siedzą od lewej: Tadeusz Ciura, Włodzimierz Lisek, przemawia X, Halina Rogacz, Adolf Szyja, X, Stanisław Ziemnicki, X, Eugeniusz Brygała, Włodzimierz BorekObok niego w zarządzie znaleźli się także: I sekretarz Gminnego Koła PZPR - Włodzimierz Lisek, Naczelnik Gminy Kamienica Polska - Władysław Horniak oraz Bogdan Maciejewski. O klubie zaczyna coraz więcej pisać lokalna prasa.

Wielkie plany legły w gruzach w 1980 r. Kryzys gospodarczy, fala strajków, powstanie "Solidarności", spadek piłkarzy do B klasy, kłopoty sprzętowe kolarzy, likwidacja boiska na Łyśćcu, wszystko to spowodowało również zawirowania w klubie. Odchodzi prezes Ciura i kierownik Wojtasik. Prezesem do 1983 r. zostaje Eugeniusz Brygała. Mimo dużych kłopotów finansowych klub zachowuje solidny poziom sportowy. Piłkarze walczą o A klasę i zdobywają awans w 1983 r. Kolarze zaczynają osiągać coraz większe sukcesy - w Challengu OZKol. w kategorii juniorów przez 3 lata z rzędu są najlepsi w województwie częstochowskim. Jedynie sekcja brydżowa przesaje istnieć.

W 1983 r. do klubu powraca prezes Ciura i Wojtasik jako viceprezes. Adolf Szyja rozwija działalność brygad remontowo - budowlanych, dzięki czemu klub finansowo znowu staje na nogi. Trzy lata później wartość prac wykonanych przez owe brygady wyniosła 68 mln zł, z czego 15% było przekazanych klubowi jako zysk.

Od czerwca 1985 r. Czarni Starcza po pięcioletniej tułaczce otwierają swoje nowe boisko na "Zimnej Wodzie".LKS Czarni Starcza - czrwiec 1985 r. - uroczyste otwarcie boiska 'Na Zimnej Wodzie'. Stoją od lewej: Waldemar Pidzik, Bogdan Jagoda, Marek Bazan, Mieczysław Żurek, Mieczysław Opiłka, Andrzej Wiśniewski, Marian Brzeski, Andrzej Nowak, Tomasz Sirek, Stanisław DróżdżTeren ten został przekazany przez mieszkańców Starczy, którzy zrzekli się go. Wielu mieszkańców miało tam bardzo małe paseczki ziemi, których w żaden sposób nie mogli wykorzystać - oddali więc ziemię dla rozwoju bazy sportowej klubu. Pierwszy sezon na nowym boisku był bardzo udany.Seniorzy osiągnęli jeden z największych sukcesów w historii klubu - AWANSOWALI DO KLASY OKRĘGOWEJ!!!

W 1986 r. prezesem ponownie został Adolf Szyja. Drużyna piłkarska niestety spadła po roku z klasy okręgowej. Nie wyszło nic z planów zorganizowania w Starczy seniorskiej sekcji kolarskiej. A skład tego teamu był obiecujący: Grzegorz Gronkiewicz, Krzysztof Miketa, Wiesław Wiśniewski, Zbigniew Masłoń. Organizacyjnie i sprzętowo Czarni nie byli w stanie sprostać wymaganiom stawianym przez seniorskie kolarstwo.

Koniec lat 80-tych i zmiany polityczno - społeczno - gospodarcze przyniosły również załamanie finansowe i sportowe klubu. Piłkarze przenieśli się do podokręgu lublinieckiego i od razu spadli do B klasy. Po roku jednak wrócili do A klasy gdzie grali do 1993 r. Do sekcji kolarskiej powrócił po trzech latach nieobecności (1987 - 1990, kiedy trenerem był Mirosław Bartolewski), Stanisław Ziemnicki. I znowu pojawiły się sukcesy - Dariusz Kołodziejczyk dwukrotnie został mistrzem Polski Południowej w przełaju w kategorii juniorów.

Początek lat 90-tych to nie tylko kłopoty finansowe klubu ale także organizacyjne. Prezes Szyja borykał się z coraz bardziej pogarszającym się stanem zdrowia. Do tego zaangażował się w tworzenie Gminy Starcza. Brygady remontowe nie przynosiły już zysków finansowych. Zakłady pracy dla których pracowały upadały jedne po drugich. Sekcja piłkarska od 1990 r. pozostawała bez trenera. Kolarstwo funkcjonowało przede wszystkim dzięki pasji Ziemnickiego. Klub nie płacił już w ogóle piłkarzom. Po kolejnym spadku do B klasy w 1993 r. odeszło większość starszych piłkarzy a także dojeżdżających z innych miejscowości. Sprawy organizacyjne i finansowe sekcji piłkarskiej czyli opłaty wpisowe, sędziowskie itp. spadły na barki 21 letniego Sławomira Nowaka. Budynkiem sekcji stawał się prowadzony przez niego pub, zlokalizowany nieopodal boiska. Budynek klubowy popadał w coraz większą ruinę. Nie było pomysłu i pieniędzy na jego zagospodarowanie. W 1994 r. z klubem ostatecznie rozstał się trener kolarzy Stanisław Ziemnicki. Sekcję próbował prowadzić po nim dawny kolarz klubu 25 letni Zbigniew Grzyb. Brak perspektyw na finansowanie tej drogiej dyscypliny sportu spowodował jej upadek rok później.

Ten marazm został zakończony we wrześniu 1995 r. Przekształcono wtedy klub z Ludowego Klubu Sportowego na Gminny Klub Sportowy "Czarni" Starcza. Finansowanie klubu spoczęło na barkach budżetu gminnego. Jego prezesem został radny Gminy Starcza, przedsiębiorca Zygmunt Trela. Budynek klubowy w drodze przetargu został zakupiony również przez niego. Nowy klub został powołany jako jednosekcyjny - piłkarski. Drużyna grała wtedy bez powodzenia w A klasie częstochowskiej. Mimo zatrudnienia trenera, pierwszego od 5 lat, nie udało się "Czarnym" utrzymać w tej klasie rozgrywkowej. W 1996 r. po spadku do B klasy jako trener zatrudniony został - związany z klubem od lat - Marian Krzyczmanik. Wytrwała praca i stabilna pozycja klubu umożliwiła "Czarnym" awans do A klasy w sezonie 1999/2000 w której grali do 2004 r.

W 2002 r. nowym prezesem klubu został Andrzej Nowak, wieloletni piłkarz i działacz "Czarnych". Nastąpiła także zmiana na stanowisku trenera. Mariana Krzyczmanika, który został powołany na stanowisko dyrektora Szkoły Podstawowej w Starczy, zastąpił Jerzy Sikora. Trener ten pracował w Starczy około 5 lat. Po jego odejściu do klubu powraca Krzyczmanik, który trenuje piłkarzy do dzisiaj.


 

Boiska

Pierwszym boiskiem klubu była tzw. "Sahara", nazwana tak ze względu na prawie zupełny brak trawy. Boisko to było usytuowane przy drodze ze Starczy na Rudnik Mały. Od samego początku istnienia klubu starano się o rekultywację jego nawierzchni. Niestety z niewielkim efektem. Dzisiaj w tym miejscu stoi oczyszczalnia ścieków.

Drugim boiskiem od ok. 1976 r. do ok. 1980 było boisko położone we wsi Łysiec. Boisko to było zlokalizowane przy dzisiejszej drodze łączącej Łysiec z Własną. Było ono zrobione na wynajmowanej prze klub prywatnej łące. Nieporozumienia finansowe między rolnikiem a prezesem doprowadziły do zaorania boiska przez rolnika. W wyniku tego dramatycznego wydarzenia klub stracił boisko i zmuszony był do szukania gościny innych klubów.

Do 1985 r. "Czarni" rozgrywali swoje mecze na boisku nie istniejącego już "Ruchu" Hutki. W tym roku w czerwcu zostało otwarte boisko, które aktualnie służy piłkarzom ze Starczy. Jest ono usytuowane na tzw. "Zimnej Wodzie", części Starczy zlokalizowanej przy trasie Częstochowa - Gliwice. Obok boiska zbudowany został budynek, który w zamierzeniach miał być bazą sportową klubu z prawdziwego zdarzenia. Miały w nim znajdować się szatnie, gabinety odnowy, sauny a także hotel dla przyjezdnych. Obok boiska miał być basen, boisko treningowe itp. w zamierzeniach prezesa Szyi miał to być ośrodek wypoczynkowy dla pracowników śląskich kopalń. Niestety po 1989 r. plany te legły w gruzach. Zakłady pracy, na które liczył prezes Szyja upadały, a te, które jeszcze istniały już nie miały pieniędzy na takie inwestycje. Budynek przez kilka lat stał nie wykończony i straszył. W 1995 r. Gmina Starcza sprzedała go.


 

SEKCJA KOLARSKA

Sekcja kolarska w Starczy powstała w sierpniu 1977 r. Wtedy zatrudniony został w klubie trener Stanisław Ziemnicki. Po zakończeniu kariery zawodniczej ten były kolarz Kolejorza Częstochowa i Gwardii Katowice postanowił zająć się szkoleniem młodzieży. Czuł, że nie spełnił się jako zawodnik. Był dobrym, solidnym kolarzem, jego kariera przypadła na złoty okres polskiego kolarstwa, gdy musiał współzawodniczyć z najlepszymi kolarzami świata takimi jak Szurkowski, Szozda, Kowalski, Nowicki, Mytnik czy Lis. Wyczynowym zawodnikiem Ziemnicki był w latach 1969 - 1977. w tym samym roku dostał się na kurs instruktorski organizowany przez Radę Główną Ludowych Zespołów Sportowych. Tam postawiono mu jeden warunek - dostanie dyplom instruktora, jeśli co najmniej dwa lata popracuje w klubie elzedesowskim.

Do pracy w LZS "Czarni" Starcza zatrudnił go prezes Adolf Szyja. W tym czasie Ludowe Zespoły Sportowe postawiły na rozwój kolarstwa i przeznaczyły na tę dyscyplinę (nie najtańszą ze względu na cenę sprzętu) pieniądze. Trener Ziemnicki i prezes Szyja postanowili, że klub będzie szkolił młodzież z okolicznych szkół. W celu wyłaniania talentów corocznie w Szkole Podstawowej w Starczy 9 maja, który to dzień w PRL-u uważano za "Dzień Zwycięstwa", organizowano wyścigi amatorskie dzieci i młodzieży. Wybór tej daty nie był przypadkowy także dlatego, że w tym czasie rozpoczynał się najlepszy i najbardziej popularny wyścig amatorski na świecie - Wyścig Pokoju.

Pierwszy nabór do sekcji kolarskiej "Czarnych miał miejsce w sierpniu - wrześniu 1977 r. jak to bywa na początku chętnych na następców Szurkowskiego i Szozdy było wielu, lecz z biegiem czasu zapał większości osłabł. Z tego pierwszego historycznego naboru z rocznika 1964 zostali w klubie i w kolarstwie na dłuższy czas następujący zawodnicy: Mirosław Koterba, Wiesław Masina, Kazimierz Żydek, Zygmunt "Kasza" Wojtasik, Stanisław Wojtasik, Sławomir Kędzia, Ścisło. Chłopcy ci wykazali się sumiennością i wytrwałością. Okazało się, że mają także talent. Tym samym sekcja kolarska zaistniała naprawdę. Trener Ziemnicki zaaplikował im treningi 4 razy w tygodniu. Treningi te odbywały się na trasie Starcza - Nierada i z powrotem oraz po drogach i bezdrożach dzisiejszego powiatu lublinieckiego. Fakt, że Starcza jest położona na uboczu głównych tras treningowych wykorzystywanych przez inne zespoły częstochowskie położonych na Jurze Krakowsko - Częstochowskiej, jak dzisiaj twierdzi Stanisław Ziemnicki okazał się jednym z atutów "Czarnych". Pierwsze dwa lata to mozolna praca nad techniką i poprawianiem wszelkich parametrów kondycyjnych. Jednak już w sierpniu 1978 r. Zygmunt Wojtasik zajął 17 miejsce w jeździe indywidualnej na czas w Mistrzostwach Polski w kategorii młodzików. W tym samym roku Kazimierz Żydek został sklasyfikowany na 3 miejscu na liście Okręgowego Związku Kolarskiego w Częstochowie, także w kategorii młodzików. W tym początkowym okresie trzon kadry stanowili zawodnicy mieszkający na "Zimnej Wodzie". W roku 1980 Żydek, Wojtasik, Masina i Ścisło zostali Mistrzami Polski Południowej w drużynie w kategorii młodzików. Bardzo dobrze zapowiadał się Zygmunt "Kasza" Wojtasik, szczególnie uzdolniony jako czasowiec, niestety drobna wada serca uniemożliwiła mu zrobienie kariery wyczynowej, do której był niewątpliwie predysponowany. Musiał z bólem pożegnać się ze sportem.

Kolarze Czarnych ze swoim trenerem - rok 1980. Od lewej: Stanisław Wojtasik, Wiesław Wozignój, Kazimierz Żydek, Zygmunt Wojtasik, Stanisław Ziemnicki, Mirosław Koterba, X, Sławomir KędziaNa lidera tej grupy wyrastał Kazimierz Żydek a w peletonie pomagali mu Koterba, Ścisło i Masina. W roku 1980 do klubu przyszedł kolejny nabór. Był to rocznik urodzenia 1966 - Wiesław Wozignój (później zmienił nazwisko na Wiśniewski), Krzysztof Miketa, Jarosław Cuglewski oraz o rok młodszy Zbigniew "Cyganek" Masłoń. Chłopcy ci pochodzili z Rudnika Małego, Własnej oraz z Kamieńskich Młyn. I na całe lata 80-te właśnie te miejscowości stały się wylęgarnią talentów kolarskich. W 1981 r. Kazimierz Źydek w kategorii juniorów młodszych został dwukrotnym finalistą VII Ogólnopolskiej Spartakiady Młodzieży. Wozignój natomiast w kategorii młodzików wygrał rozgrywany w Otwocku I Memoriał im. Henryka Łasaka. Od 1982 r. kolarze "Czarnych" prze kolejne trzy lata zajmowali pierwsze miejsce w Challengu Okręgowego Związku Kolarskiego w Częstochowie.W tym czasie plasowali się również w pierwszej 10-ce najlepszych klubów w Polsce w kategorii juniorów!!!

W 1982 r. Żydek wygrał Mistrzostwa Polski Zrzeszenia LZS a na Mistrzostwach Polski był 4 i znalazł się w kadrze juniorów Polski. W tym samym roku młodzicy - Wozignój i Miketa zajęli odpowiednio 5 i 7 miejsce w Górskich Mistrzostwach Polski. Wozignój zajął również 2 miejsce w wyścigu etapowym w Sobótce. Wszystkie te sukcesy znalazły odbicie w wynikach corocznego konkursu "Gazety Częstochowskiej" na najlepszego sportowca i trenera regionu. Kazimierz Żydek zajął w nim 8 miejsce a trener Stanisław Ziemnicki - 10. Rok 1982 to kolejny nabór do sekcji kolarskiej. Wtedy w klubie pojawiają się: Dariusz Haczyk - rocznik 1967, Mariusz Haczyk - rocznik 1968, Zbigniew Masłoń, Zbigniew Grzyb, Janusz Miketa - rocznik 1969. Niedługo potem pojawili się również Dariusz Grzyb i Zbigniew Tekiela - rocznik 1970, Tomasz Wolski, Artur Lisek, Wasilewski oraz Janusz Wojtasik.

W lutym 1983 r. w otwartych Mistrzostwach Polski Zrzeszenia LZS w kategorii juniorów 1 miejsce zajął Mirosław Koterba a w kategorii juniorów młodszych Wiesław Wozignój był drugi. W tym roku do Mistrzostw Polski zakwalifikowali się: Kazimierz Żydek, Mirosław Koterba, Wiesław Wozignój. Do finału Mistrzostw Polski Południowej dostał się młodzik - Mariusz Haczyk.

Na X Ogólnopolskiej Spartakiadzie Młodzieży Krzysztof Miketa był trzeci. Na tych zawodach kolarze "Czarnych" mieli ogromnego pecha - Żydek i Wozignój uczestniczyli w poważnych kraksach.

Sukcesy sekcji kolarskiej zostały również dostrzeżone przez czytelników "Gazety Częstochowskiej". W roku 1984 w plebiscycie zorganizowanym przez ten tygodnik 1 miejsce wśród zawodników zajął Krzysztof Miketa, 5 był Kazimierz Żydek. Wśród trenerów zwyciężył Stanisław Ziemnicki.

Pomimo odejścia zawodników z pierwszego poboru, powołanych do wojska, w tym lidera drużyny Kazimierza Żydka, który zaczął jeździć w wojskowej "Flocie" Gdynia w 1984 r. "Czarni" w dalszym ciągu odnosili sukcesy. W wyścigu o Puchar Naczelnika miasta Szczekociny w kategorii juniorów zwyciężył Wiesław Wozignój, w juniorach młodszych 1 miejsce zajął Zbigniew "Cyganek" Masłoń, trzeci był Dariusz Haczyk a wśród młodzików 3 miejsce zajął Janusz Miketa. Drużynowo "Czarni" uplasowali się na drugim miejscu.

W tym samym roku Miketa i Wozignój, którzy wyrośli na nowych liderów drużyny awansowali do finału XI Ogólnopolskiej Spartakiady Młodzieży. Zbigniew Masłoń był natomiast trzeci w trzy-etapowym wyścigu w Legnicy. Coraz lepiej spisujący się Mariusz Haczyk wygrał wieloetapowy wyścig juniorów "O Puchar Komendanta Wojewódzkiego" w Piotrkowie. 1984 rok "Czarni" zakończyli 3 miejscem Krzysztofa Mikety w Mistrzostwach Polski Południowej.

Z pierwszego naboru z 1977 r. tylko Kazimierz Żydek uprawiał kolarstwo w wieku seniorskim. Po zakończeniu służby wojskowej w 1985 r. we "Flocie" Gdynia nie wrócił jednak do Starczy. Poszedł do "Krupińskiego" Suszec. Tam na początku borykał się z trudnościami formalnymi a kilka lat później doznał kontuzji, która wyeliminowała go ze sportu.

Jesień 1985 r. to kolejne powołania do wojska. Tym razem Krzysztof Miketa i Wiesław Wozignój (Wiśniewski) przechodzą do milicyjnej Gwardii Katowice i tam nie tracąc kontaktu ze sportem wyczynowym odbywają służbę wojskową.

Wyścig kolarski w Starczy - 1985 r.Działacze ze Starczy, nie mogąc pogodzić się z utratą kolejnych czołowych zawodników, którzy już mogliby stworzyć solidny zespół seniorski ze swoich wychowanków, postanawiają działać. Po niespełna roku, dzięki pomocy prezesa OZKol. w Częstochowie Włodzimierza Morgi i jego zastępcy Arkadiusza Zadrosa, Miketa i Wiśniewski wracają do Starczy i tutaj odbywają służbę wojskową. Wokół Mikety i Wiśniewskiego zaczyna powstawać zespół seniorski. Dołącza do niego Zbigniew "Cyganek" Masłoń i pozyskany z Kolejarza Częstochowa Grzegorz Gronkiewicz, który okazał się później wielkim talentem i sportowymi osiągnięciami przyćmił wszystkich kolarzy "Czarnych".

Ale już wtedy, na samym początku tworzenia grupy seniorskiej pojawiły się problemy sprzętowe. Lata 80-te w Polsce to okres gdy nie brakowało pieniędzy ale brakowało towarów w sklepach. W końcu udało się załatwić rowery z firmy polonijnej Bork z Kielc. Kupiono wtedy kilka średniej jakości rowerów za 500 tys. każdy. Dzięki temu wszyscy czterej seniorzy uzyskali tzw. pierwszą klasę sportową. Pierwszy uczynił to na początku 1987 r. Gronkiewicz podczas wyścigu Szlakiem Męczeństwa Ludu Poznańskiego, w którym zajął 3 miejsce. Pod koniec kwietnia Miketa i Wiśniewski uplasowali się w czołówce wyścigu Szlakiem Orlich Gniazd. W maju 1987 r. "Czarni" odnieśli wielki sukces w Mistrzostwach LZS w Lublinie. Wygrał je Miketa, Masłoń był trzeci a Wiśniewski czwarty. Na Mistrzostwach Polski, które odbyły się w Sobótce w jeździe indywidualnej Miketa był 13.

Niestety tak dobrze zapowiadająca się grupa seniorska rozpadła się w sierpniu 1987 r. Przyczynami były trudności sprzętowe i organizacyjne. Okazało się, że taki klub jak "Czarni" - mimo zaangażowania prezesa, trenera a nawet ówczesnego naczelnika gminy Kamienica Polska, członka zarządu klubu Jerzego Rogacza - nie jest w stanie sprostać warunkom stawianym przez seniorskie kolarstwo. W tym samym czasie odszedł z klubu trener Stanisław Ziemnicki

Na jego miejsce przyszedł Mirosław Bartolewski. Znany i ceniony szkoleniowiec Kolejarza Częstochowa, wychowawca między innymi Grzegorza Gronkiewicza. W jego talii asów prym wiedli Mariusz Haczyk, Zbigniew i Dariusz Grzybowie.

W 1990 r. do klubu zawitał ponownie Stanisław Ziemnicki. Były już inne czasy, inni kolarze jeździli w klubie i zaczęto stawiać bardziej na kolarstwo przełajowe. Dużymi sukcesami w tym czasie mógł poszczycić się Dariusz Kołodziejczyk, który wtedy dwukrotnie został Mistrzem Polski Południowej juniorów w kolarstwie przełajowym.

Coraz trudniejsza sytuacja finansowa i organizacyjna klubu oraz brak sprzętu były przyczynami, że Ziemnicki po raz drugi i już ostateczny pożegnał się z klubem w 1994 r.

Mimo tych wszystkich niedostatków pojawił się jednak kolejny zapaleniec, który starał się o przetrwanie sekcji w klubie. Był nim Zbigniew Grzyb, jeszcze od niedawna sam czynny kolarz, wychowanek "Czarnych". Niestety również jego wysiłki spełzły na niczym. Klub popadał w coraz większe kłopoty. Prezes Szyja poważnie zachrował, brygady remontowe zostały rozwiązane, na wszystko zaczęło brakować pieniędzy. A kolarstwo w przciwieństwie do piłki nożnej jest sportem, na który trzeba wydać sporo pieniędzy by był jakiś niezły wynik. Tego wszystkiego wtedy zabrakło. Przestało też istnieć kolarstwo w "Czarnych" Starcza. Po 18 latach klub stał się jednosekcyjny - piłkarski, tak jak w 1965 gdy zakładali go Muskalski, Szyja, Czerwik, Urbaniak, Haczyk i wielu innych.



 

LUDZIE KLUBU


Prezesi

1965 - 1972(?) - Janusz Muskalski

1972(?) - 1973(?) - Leszek Nowak

1973(?) - 1978 - Adolf Szyja

1978 - 1981 - Tadeusz Ciura

1981 - 1983 - Eugeniusz Brugała

1983 - 1986 - Tadeusz Ciura

1986 - 1995 - Adolf Szyja

1995 - 2002 - Zygmunt Trela

2002 - nadal - Andrzej Nowak


 

Janusz Muskalski- pierwszy prezes klubu. Przybył do Starczy w 1964 r. i objął funkcję kierownika Punktu Medycznego. Z zawodu felczer. Jego żona była nauczycielką w Szkole Podstawowej w Starczy. Prezes od 1965 r. do 1972(?) r. Janusz Muskalski od kilku lat już nie żyje

Leszek Nowak- prezes w latach 1972 - 1973. Dyrektor "Koksoremu". Aktualnie emeryt. Mieszka w Rudniku Wielkim.

Adolf SzyjaAdolf "Alek" Szyja- urodzony 16.11.1939 r. Człowiek - legenda LZS-u w Starczy, dla którego nie było spraw nie do załatwienia. Z wykształcenia kierowca, pracował w Świerklańcu. Z klubem związany od początku jego istnienia. Janusz Muskalski w czasie swego pobytu w Starczy mieszkał w jego sąsiedztwie. W latach 60-tych piłkarz LZS Starcza. Grał jako środkowy obrońca. Na początku lat 70-tych został prezesem Ludowego Klubu Sportowego. Za jego kadencji od koloru koszulek zespół otrzymał nazwę "Czarni". Na początku jego kadencji klub był jednosekcyjny - piłkarski. Do tej pory oparty był na miejscowych graczach wspomaganych z Kamienicy Polskiej i Hutek. Piłkarze grali w C klasie. Szyja sprowadził do klubu trenera z Radzionkowa - Gintera Jurczyka oraz kilku młodych zawodników z rezerw III ligowego wtedy Ruchu Radzionków. Szybko przyniosło to zamierzony skutek - drużyna z klasy C awansowała do A klasya w sezonie 1976/1977 była o krok od awansu do IV ligi.Do legendy przeszła sprawa załatwienia przez niego autobusu "Ikarus" u ówczesnego wojewody generała Jerzego Ziętka. Autobusu wtedy komfortowego, którego pozazdrościć Starczy mogły nawet kluby ligowe. W 1977 r. powstała sekcja kolarska - zatrudniony został trener Stanisław Ziemnicki. Rok później Adolf Szyja zostaje sekretarzem klubu i kierownikiem sekcji kolarskiej. Od tego czasu kolarstwo staje się jego oczkiem w głowie. Drugi raz prezesem Adolf Szyja został w roku 1986 i był nim formalnie do 1995 r. Na początku lat 90-tych zaangażował się w tworzenie Gminy Starcza, który to wysiłek został uwieńczony sukcesem w 1992 r. Zmarł na zawał serca w styczniu 1997 r. Spoczywa na cmentarzu parafialnym w Starczy.

Tadeusz CiuraTadeusz Ciura- prezes od 1978 do 1981 roku oraz od 1983 do 1986 roku. Pochodzi z Własnej. Kapitan MO. Za jego kadencji utworzono sekcję brydżową, został utworzony klub Olimpijczyka oraz dokonano otwarcia nowego boiska na "Zimnej Wodzie". Bardzo dynamiczny i prężny prezes. Po przejściu na emeryturę zajął się łowiectwem i wędkarstwem.



Eugeniusz BrygałaEugeniusz Brygała "Warszawiak"- prezes w trudnych latach 1981 - 1983. wieloletni działacz klubu. Za jego kadencji kolarze zaczęli święcić coraz większe sukcesy. Zmarł ?





Zygmunt Trela- urodzony w 1949 r. Przedsiębiorca ze Starczy. Prezes już Gminnego Klubu Sportowego "Czarni" Starcza w latach 1995 - 2002. radny Gminy Starcza od 1994 r.

Andrzej Nowak- urodzony w 1960 r., jeden z wielu piłkarzy Starczy noszących to nazwisko (najczęściej jest to rodzina). Związany z klubem od wczesnej młodości - jako junior, później senior a także działacz. Pracował w straży przemysłowej w Hucie Częstochowa. Obecnie na emeryturze. Prezes od 2002 r.
 


 

Działacze


 

Teofil "Teoś" Czerwik- urodzony w 1936 r., zmarł w 2003 r. Piłkarz LZS Starcza w latach 60-tych. Bramkarz. Członek zarządu w latach 1973 - 1978.

Jerzy Urbaniak- urodzony 28.03.1948 r. Z wykształcenia górnik - kombajnista ścianowy. Pracował w kopalniach Śląska. Jako piłkarz grał w klubie w latach 60-tych. W latach 1973 - 1978 skarbnik klubu. Jego bracia - Jan i Mieczysław, i synowie - Dariusz, Krzysztof i Janusz również byli zawodnikami sekcji piłkarskiej. Obecnie na emeryturze.

Alfred Zemła- urodzony w 1935 r. Księgowy klubu w latach 70-tych. Zmarł w 1986 r.

Józef Wojtasik- z zawodu górnik. Członek ORMO. W końcu lat 70-tych kierownik sekcji piłki nożnej. Później viceprezes i kierowca autokaru klubowego. Zmarł w kwietniu 2005 r.

Włodzimierz Lisek- urodzony w 1948 r. członek zarządu w latach 80-tych Viceprezes Klubu Olimpijczyka powołanego w 1978 r. I sekretarz Gminnej PZPR w Kamienicy Polskiej.

Jerzy Rogacz- urodzony w 1952 r. Absolwent Akademii Rolniczej w Krakowie. Członek zarządu klubu w latach 1983 - 1990. Od 1981 r. do 1990 r. Naczelnik Gminy Kamienica Polska (jeden z najmłodszych naczelników w Polsce). Członek PZPR. 1992 - 1994 Przewodniczący Rady Gminy Starcza. Zapalony myśliwy. Zmarł w 1997 r.

Mieczysław Żurek- urodzony w 1955 r. Piłkarz w latach 1971 - 1979 i 1981 - 1990. Napastnik. Pracownik Koksoremu. Od 1990 r. kierownik drużyny i gospodarz boiska.

Wojciech Koterba- urodzony w 1939 r. Z zawodu górnik. Członek zarządu klubu w latach 80-tych. Dwaj jego synowie byli zawodnikami klubu: Mirosław i Henryk byli kolarzami i piłkarzami. Zmarł w 1989 r.

Jan Gasiak- urodzony w 1953 r. Z zawodu górnik. Członek klubu w latach 80-tych.
 


 

Trenerzy


 

Mirosław Bartolewski- kolarz i później trener kolarzy w Kolejarzu Częstochowa. Wychowawca m.in. Grzegorza Gronkiewicza. W Starczy w latach 1987 - 1990.

Zbigniew Grzyb- urodzony w 1969 r. Policjant. W drugiej połowie lat 80-tych dobrze zapowiadający się kolarz. Po odejściu z klubu trenera Ziemnickiego w 1994 r. próbował ratować sekcję kolarską. Niestety z braku funduszy nie udało mu się. Od 1997 r. zawodnik sekcji piłkarskiej.

Ginter Jurczyk- mieszkaniec Radzionkowa. Elektryk zatrudniony w kopalni. Grającym trenerem "Czarnych" był w latach 1975 - 1977. pod jego wodzą przeciętny zespół B klasy stał się potentatem A klasy. Obecnie na emeryturze. Od kilku lat mieszka w Niemczech.

Marian Kazimierczak- trener piłki nożnej. W Starczy wiosną 1996 r. Nie udało mu się uratować zespołu przed spadkiem do B klasy.

Marian KrzyczmanikMarian Krzyczmanik- urodzony w 1958 r. Magister W-Fu. Od 1984 r. nauczyciel Szkoły Podstawowej w Starczy. Szkoła ta pod jego kierunkiem kilkakrotnie zajmowała 1 miejsce w województwie częstochowskim w koszykówce w kategorii chłopców i dziewcząt. Jako zawodnik grał w klubie w latach 1976 - 1993(?). Filar II linii "Czarnych" w tym czasie. W latach 1996 - 2002 trener. Po kilku sezonach gry w B klasie osiągnął awans do A klasy. W latach 1998 - 2002 radny gminy Starcza. Od 2002 r. dyrektor SP w Starczy a od 2007 r. ponownie na stanowisku trenera do chwili obecnej

Krzysztof Miedziński- trener piłki noznej. W młodości piłkarz Skry Częstochowa. Trener "Czarnych" w latach 1987 - 1990. Ceniony fachowiec.

Władysław Olszewski- pracownik Huty Częstochowa. W latach 60-tych filar obrony Rakowa Częstochowa. W Starczy trener o 1978 do 1983 r. i od 1984 do 1987 r. Za jego kadencji "Czarni" osiągnęli największy sukces - awans do ligi wojewódzkiej w 1986 r. W latach 90-tych członek zarządu Rakowa Częstochowa. Obecnie emeryt.

Jerzy Sikora- trener piłki noznej. Kiedyś piłkarz Rakowa Częstochowa. W Starczy w latach 2002 - 2007. Po dwóch nieudanych sezonach w A klasie drużyna przez niego prowadzona spada do klasy B. Jednak po kilku sezonach wraca do A klasy, po czym znowu notuje spadek.

Woszt- trener piłki nożnej. W Starczy pół sezonu w 1983 r. w A klasie. Rozegrał również w tym czasie 1 mecz jako zawodnik.

Stanisław ZiemnickiStanisław Ziemnicki- urodzony w 1950 r. Trener kolarski - I klasa instruktorska. W latach 1969 - 1977 kolarz Kolejarza Częstochowa i Gwardii Katowice. W Starczy trener sekcji kolarskiej w latach 1977 - 1987 i 1990 - 1994.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości