Strzelanina na Park The Blacks
W sobotnie popołudnie w ramach rozgrywek o mistrzostwo klasy-A gr II obiekt przy ul. Sportowej w Starczy gościł drużynę Unii Rędziny. Niewiele mówiące wyniki przeciwnika w obecnej rundzie oraz sroga lekcja gry w piłkę w pierwszym pojedynku na jesień spowodowały, że drużyna i kibice Czarnych przystępowali do meczu z dużym niepokojem, świadomi ciężaru spotkania.
Jak się okazało od pierwszych minut ton grze nadawali podopieczni trenera Mariana Krzyczmanika, których cechowała ogromna nieustępliwość oraz coś czego na pewno brakowało we wcześniejszych spotkaniach czyli spokój w rozgrywaniu piłki. Wynik otworzył w 16.min gry Rafał Nowak (po wcześniejszym rozegraniu piłki z bratem Łukaszem). Cztery minuty później na 2:0 po sprytnie rozegranym rzucie wolnym podwyższył Łukasz Krzyczmanik (as.Ł.Nowak). W 30min. kolejną bramkę dokłada do bólu skuteczny tego dnia "Rafcio", którego tym razem podaniem obsłużył Patryk Pijet. Do szatni po kolejnej, trzeciej już asyście Łukasza Nowaka w wiadomy tylko dla siebie sposób piłkę do bramki kieruje Michał Kasprzyk i na przerwę schodzimy z bagażem czterech goli. Po przerwie obraz gry się nie zmienił a niesieni dopingiem licznie zgromadzonych tego dnia kibiców zawodnicy Czarnych powiększali przewagę. Tuż po wznowieniu gry bezpańską piłkę w okolicach połowy boiska przejął Łukasz Nowak i pomknął nieatakowany stając oko w oko z bramkarzem przyjezdnych i podwyższył na 5:0. Chwile potem dwójkowa akcja z Krzyczmanem i Ł.Nowak na 6:0. Czarni dominowali na boisku, a publiczność bawiła się i oklaskiwała kolejne bramki. W 70.min zamieszanie po rzucie rożnym wykorzystuje skuteczny w tej rundzie pod bramką rywala Patryk Jędrzejczyk. O tym, że tego dnia naszym wychodziło wszystko niech świadczy choćby fakt, że wchodzący na boisko po kontuzji Janusz Kamiński w pierwszej indywidualnej akcji mijając dwóch rywali posyła piłkę do bramki w taki sposób, że bramkarz tylko może odprowadzić ją wzrokiem, 8:0!(as.P.Pijet). Wynik na 9:0 w końcówce ustalił Ł.Nowak, a asystę do dwóch bramek dokłada R.Nowak. Poza wynikiem cieszy na pewno dobra gra całego zespołu bo poza strzelcami bramek trzeba wyróżnić Mateusza Cierpiała, który w przynajmniej trzech groźnych sytuacjach uchronił nasz zespół od straty gola, grających po profesorsku w obronie Dawida Grzyba i Bartka Jędreckiego, bardzo solidnych tego dnia Dawida Nowaka i Marka Wojtasika oraz Patryka Pijeta, który na boisku dwoił się i troił, ale tego dnia nie dopisywało mu szczęście.
Skład: Cierpiał - Wojtasik (80.min Ząbkowski). Jędrzejczyk. Grzyb, Jędrecki (70.min Filipczyk) - Nowak R., Krzyczmanik, Nowak D., Kasprzyk (60.min Kamiński) - Pijet - Nowak Ł. w rezerwie pozostali: Trela, Huras
Komentarze